Moderator: Arthur Weasley
Możliwość pierwsza: z donosów. Listy do "Szanownego Pana Gestapo" w Polsce stanowiły poważne źródło wiedzy adresata...imperio @ Dzisiaj, 00:10 pisze:Skąd śmierciożercy wiedzą kto jest mugolakiem?
Bardzo dobre pytanie, na które i ja w kanonie nie znalazłem odpowiedzi ani wskazówek.Jak ich łapią, co dzieje się z nimi po udowodnieniu "kradzieży magii"? Nie mam siły przekopywać się przez kanon, moze ktoś mi powie co na ten temat wiemy z kanonu, a co można wywnioskować.
Andrzej Polkowski @ Harry Potter i Insygnia Śmierci, rozdział 11, strona 219 pisze:Hermiona przewróciła stronę gazety z taką odrazą, z jaką kiedyś przerzucała strony Tajemnic najczarniejszej magii.
- Rejestr mugolaków - przeczytała na głos - Ministerstwo magii rozpoczyna przegląd tak zwanych mugolaków, aby lepiej zrozumieć, w jaki sposób poznali tajemnice magii. Ostatnie badania przeprowadzone w Departamencie Tajemnic dowodzą, że zdolności czarodziejskie mogą być przekazywane tylko dzieciom urodzonym z małżeństw czarodziejów. Tam, gdzie nie ma dowodów na pochodzenie z rodzin czarodziejskich, można śmiało przypuszczać, że tak zwani mugolacy są uzurpatorami, którzy zdobyli czarodziejskie zdolności, posługując się podstępem lub siłą. MInisterstwo jest zdecydowane położyć kres temu szkodliwemu procederowi i wzywa każdego tak zwanego mugolaka na przesłuchanie przed nowo powołaną Komisją Rejestracji Mugolaków.
- Ludzie na to nie pozwolą - stwierdził Ron.
- To już się dzieje - powiedział Lupin. - Już teraz, kiedy o tym mówimy, trwa polowanie na mugolaków.
- Ale niby jak oni mieli "zdobyć" czarodziejskie zdolności? - zapytał Ron. - To jakaś głupota, przecież gdyby można było je wykraść, to nie byłoby ani jednego charłaka, prawda?
- Wiem - odrzekł Lupin. - Ale jeśli nie udowodnisz, że masz choćby jednego krewnego czarodzieja, oskarżą cię o nielegalne nabycie zdolności czarodziejskich i zostaniesz ukarany.
[...]
- Teraz każda młoda czarownica i każdy młody czarodziej ma obowiązek uczęszczania do szkoły. Ogłoszono to wczoraj. To zmiana, bo do tej pory nigdy nie było to obowiązkowe. Oczywiście prawie każdy ukończył Hogwart, ale rodzicie mieli prawo nauczania dzieci w domu albo wysłania ich za granicę, jeśli taka była ich wola. W ten sposób Voldemort będzie miał wszystkich czarodziejów pod kontrolą już od młodych lat. Jest to też sposób na wyeliminowanie mugolaków, bo każdy uczeń musi najpierw otrzymać świadectwo Statusu Krwi, to znaczy musi udowodnić ministerstwu, że ma właściwe pochodzenie, zanim dostanie pozwolenie na naukę.
Andrzej Polkowski @ Harry Potter i Insygnia Śmierci, rozdział 13, strona 266 pisze:Drzwi zamknęły się i kiedy ruszyli w dół, pan Weasley powiedział:
- Słyszałem, że doniosłeś na Dirka Cresswella.
Harry odniósł wrażenie, że spotkanie z Percym nie złagodziło gniewu pana Weasleya. Uznał, że jedyne, co mu pozostało, to udawać głupiego.
- Że co? - zapytał.
- Nie udawaj, Runcorn - syknął gniewnie pan Weasley. - Wytropiłeś i wydałeś czarodzieja, który sfałszował swoje drzewo genealogiczne, tak?
- No i co z tego?
- A to, że Dirk Cresswell jest dziesięć razy prawdziwszym czarodziejem od ciebie -wycedził pan Weasley. - I jeśli przeżyje Azkaban, odpowiesz mu za to, że nie wspomnę jego żony, synów i przyjaciół...
Andrzej Polkowski @ Harry Potter i Insygnia Śmierci, rozdział 13, strona 271 pisze:- Nie - powiedziała Umbridge. - Nie sądzę, pani Cattermole. A pani nie jest czarownicą. Mamy tu pani odpowiedzi na kwestionariusz, który pani doręczono.
stądSwoją pracę oparł na dokumentach zgromadzonych w Archiwum Miasta Stołecznego Warszawy, a przede wszystkim na niemieckich aktach sądowych z lat 1939–1943: Sądu Specjalnego (Sondergericht Warschau) i Sądu Niemieckiego (Deutsches Gericht Warschau). Akta te pozwalały prześledzić rozprawy sądowe przeciwko 240 szantażystom, których sądzono za bezprawne podawanie się za pracowników Gestapo, bezzasadne szantażowanie Polaków, za rzucanie oskarżeń o przekupstwo pod adresem urzędników niemieckich i (w pierwszym okresie okupacji) na skutek doniesienia przez Żydów o szantażu.
Arthur Weasley @ 12 Mar 2008, 10:17 pisze:Bardzo dobre pytanie, na które i ja w kanonie nie znalazłem odpowiedzi ani wskazówek.imperio @ Dzisiaj, 00:10 pisze:Jak ich łapią, co dzieje się z nimi po udowodnieniu "kradzieży magii"? Nie mam siły przekopywać się przez kanon, moze ktoś mi powie co na ten temat wiemy z kanonu, a co można wywnioskować.
Podobnie jak nie ma nic o tym, by przesłuchiwali na tę okoliczność mugolaków, którzy byli na tyle nierozsądni, by w tej sytuacji wrócić do Hogwartu.
Andrzej Polkowski @ Harry Potter i Insygnia Śmierci, rozdział 11, strona 219 pisze:
Teraz każda młoda czarownica i każdy młody czarodziej ma obowiązek uczęszczania do szkoły. Ogłoszono to wczoraj. To zmiana, bo do tej pory nigdy nie było to obowiązkowe. Oczywiście prawie każdy ukończył Hogwart, ale rodzicie mieli prawo nauczania dzieci w domu albo wysłania ich za granicę, jeśli taka była ich wola. W ten sposób Voldemort będzie miał wszystkich czarodziejów pod kontrolą już od młodych lat. Jest to też sposób na wyeliminowanie mugolaków, bo każdy uczeń musi najpierw otrzymać świadectwo Statusu Krwi, to znaczy musi udowodnić ministerstwu, że ma właściwe pochodzenie, zanim dostanie pozwolenie na naukę.
Fonon @ 13 Mar 2008, 17:10 pisze:Z opowiesci Neville'a wychodzi, ze jesli ktos nie podpadal nowej wladzy to zadnych problemow nie mial.
owczarnia pisze:No proszę Cię. A Dean to dlaczego się ukrywał?
Arthur Weasley @ 12 Mar 2008, 23:54 pisze:Bardzo dobre pytanie, na które takoż nie widzę odpowiedzi w kanonie.
Wróć do „Strefa HP - dyskusje”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość