Wiemy czym jest patronus i jak sie wytwarza. Ale co dokładnie determinuje postać, jaką przybierze? Czy zawsze i u każdego będzie to ten sam skladnik? Czy to, dzięki czemu widac taki a nie inny zwierzecy "totem" to tylko cechy charakteru właściciela, jego pragnienia, nadzieje a może symbole osób i rzeczy, z którymi wiążą się najlepsze lub nie koniecznie najlepsze ale najdroższe wspomnienia? Czy to u każdego będzie tylko jeden czynnik - jak u Snapa i Harrego, czy też może się na ta formę składać wiele czynników - zmian w życiu, emocji, pragnień, cech charakteru, dążeń? Harry miał jelenia, bo jego ojciec był animagiem i jego forma animaga był jelen. Snape miał patronusa takiego samego, jak patronus Lily a inni? Czemu Hermiona miala wydrę? Jeśli są to zwierzęce symbole np. cech charakteru to co znaczy wydra - czy znaczy mądrość, czy bystrość? A może jeszcze co innego? Co miał Ron? Wiem, że patronusy mogą się zmieniać, pod wpływem ważnych dla właściciela wydarzeń i uczuć ale czy zasada tej zmiany jest, dla każdego maga taka sama, czy też zależy od jego życiowej drogi, od całkiem indywidualnych doświadczeń? Czy np. pod wpływem miłości (albo nienawiści, albo marzeń, albo cech) tak samo zmieniłby się patronus każdego, kto by np. był zakochany - znaczy czy każdy zakochany musi mieć patronusa skojarzonego ze swym partnerem? Czy każdy kto tęskni za rodziną będzie miał patronusa zmienionego w coś co ich przypomina, itp...? Czy może jest wiele innych sposobów zmiany? A może niektórzy wcale patronusa nie zmieniają, nawet pod wpływem silnych przeżyć czy trudnych doświadczeń? Czy jeśli Tonks wyszła za Lupina to jej patronus się zmienił w wilka? A czy zastanawialiście się kiedyś jakiego patronusa miałby Voldemort - osobnik pozbawiony zdolności do wszelkich pozytywnych, wyższych uczuc? Jak wyglądałby jego patronus - czy byłoby to coś drapieznego, czy coś wstrętnego - może wąż?
I jeszcze jedno, czy istnieje ograniczona liczba patronusowych zwierząt i np. większośc ludzkości magicznej wybiera (albo to życie za nich wybiera) -
najpospolitsze zwierzęce "totemy", takie, jak kot, pies, bóbr, łabędź, kruk, sowa, wilk, koza, koń, jeleń, dzik, wydra itp? A jeśli forma patronusa wiąże się najbardziej z możliwościami i charakterem to czemu Hermiona nie ma sowy albo kruka - ptaków najbardziej kojarzonych z mądrością? A jeśli ktoś może mieć kozła albo szczura - zwierzęta o raczej mało szlachetnej symbolice to czy można mieć też kurczaka, krowę, kaczkę albo jeża?
poz
tal