Na terenie Japonii pojawiła się tajemnicza sfera, którą nazwano "Bramą Piekieł". Wraz z jej pojawieniem się na na świat przychodzą Kontraktorzy. Byli niegdyś ludźmi, lecz moc związana z Bramą zapewniła im potężne, unikatowe umiejętności oraz wyprała ich z wszelkich uczuć.
W anime przedstawione są losy jednego z nich. BK201(każdy Kontraktor ma przypisany numer oraz gwiazdę - obserwując nieboskłon można zobaczyć kiedy dany Kontraktor używa swej mocy lub kiedy ginie) znany też jako Black Reaper czy po prostu Hei. Pracuje on dla potężnej organizacji zwanej Syndykatem. Jego przeszłość jest równie tajemnicza jak on sam, lecz z każdym odcinkiem będziemy odkrywać kolejny jej kawałek. Jak się okaże, BK201 jest kluczową postacią dla wydarzeń, które mają niebawem nadejść i być może zmienić oblicze ludzkości.
Samo anime narysowane jest dobrą, nowoczesną kreską. Jest w nim dużo akcji, lecz nie jest to typowe anime akcji. Tutaj duży nacisk położony jest na relacje między bohaterami, ich wewnętrzne przeżycia i dylematy. Poznajemy losy nie tylko głównego bohatera, ale też historię jego towarzyszy, która nazbyt często była tragiczna. Dla mniej wymagającego widza anime może okazać się nudne, gdyż akcja jest tutaj raczej koniecznym wypełnieniem serii niż jej głównym atutem.
Na uwagę zasługuje również muzyka.
Generalnie anime mogę polecić, choć z pewnymi zastrzeżeniami:
Dość trudne momentami - moim zdaniem - słownictwo. Czasem być może zbyt długo ciągnące się wątki? No i zakończenie. Nie do końca mnie satysfakcjonujące, ale to już pozostawiam Wam do odkrycia

Pozdrawiam